Autobusy PKM Świerklaniec w BKM. Żory się tłumaczą
Żory wydały oświadczenie w sprawie ostatnich zawirowań w BezpłatnejKomunikacji Miejskiej, a dokładniej w sprawie zaangażowania PKM Jastrzębie-Zdrójw zastępczą obsługę autobusowej linii 03.
Fakty są takie, że od poniedziałku 24 września pasażerówna tej linii będzie wozić PKM Jastrzębie-Zdrój. Umowę podpisanona miesiąc z możliwością kontynuacji zlecenia jeśli zajdzie takapotrzeba. Koszty komunikacji zastępczej wynoszą ok. 30 tys. zł. I teraz – jak do tego doszło?
Zdaniem Żor
Komunikacja miejska w Żorach, zarówno bezpłatna jak ipłatna, realizowana jest na podstawie umów zawartych z przewoźnikamiwyłonionymi w drodze przetargów przez Międzygminny Związek Komunikacyjny wJastrzębiu Zdroju, którego Żory są członkiem. Bezpłatna Komunikacja Miejskaobsługiwana jest od dwóch lat przez konsorcjum firm A21 iVbus.
-„Ponieważ od 10 września br. bardzo często miały miejsceprzypadki nierealizowania kursów przez Przewoźnika – firmę A21 Sp. z o.o.,spowodowane brakiem wystarczającej obsady kierowców, Związek na jednej z liniikomunikacyjnych zorganizował komunikację zastępczą, działając w oparciu o zapisart. 9 ust 1 umowy zawartej z Przewoźnikiem, który stanowi, że „w przypadkurealnego zagrożenia nieświadczenia usług przez Wykonawcę dopuszcza sięmożliwość zorganizowania komunikacji zastępczej na jego koszt”. Zadanieświadczenia usługi komunikacyjnej powierzone zostało na okres od 24 września do26 października br. PKM w Jastrzębiu Zdroju, który stanowi podmiot wewnętrznyMZK. Jeżeli w tym czasie przewoźnik posiadający stałą umowę z MZK rozwiążeswoje problemy z brakiem kierowców, wówczas wszystko wróci do stanupoprzedniego” – twierdzą Żory w swoim oświadczeniu.
Co do kwoty za „pomoc” ze strony PKM-u to zdaniem Żor kosztyzorganizowania komunikacji zastępczej poniesie przewoźnik, czyli firmy A21i Vbus.
Jak podkreślają urzędnicy – problemy przewoźnika z brakiemkierowców nie mają nic wspólnego z tym czy komunikacja jest płatna czybezpłatna. Brak wystarczającej liczby kierowców autobusów jest problememnękającym większość przewoźników w Polsce.
Zdaniem A21
Inaczej problemy żorskiej komunikacji w portalu tuŻory.pl przedstawiłMarek Glebocki z firm A21 iVbus. Jego zdaniem, problem tkwiwspecyfikacji przetargowej orazumowie, którą MZK wimieniuMiasta Żory zawarła zjego firmą.
-„Umowa między nami zakłada, że na obsługę kursówmusimy kierować minimum 38-osobowe autobusy. Od 2 lat zgłaszamy władzom Żori MZK, że takie autobusy są zbyt małe, by pomieścić wszystkichpasażerów stojących na przystankach. Popularność komunikacji miejskiejwzrosła bowiem kilkukrotnie. Dlatego odmówiliśmy realizacji części kursów, bynie narazić się na kary administracyjne i utratę licencjina wykonanie transportu publicznego. Jeśli Miasto oczekuje od nas skierowaniana trasę większych autobusów, musi pokryć koszty – powiedział portalowi tuŻory.plMarek Glebocki.
Jak dodaje, problem jego firmy z pracownikami polegana tym, że zawodowi kierowcy odmawiają jazdy autobusem, którym będąmusieli łamać przepisy, dopuszczając się do wpuszczenia do pojazdu nadmiernejliczby pasażerów.
-„W przypadku policyjnej kontroli przepełnionegoautobusu, tomy jako firma oraz kierowcy poniesiemy konsekwencjetakiego wykroczenia – mówi.
Wszystko wskazuje więc na to, że sprawa realizacjiumowy przez firmę A21 trafi na wokandę sądową – konkuduje portal tuŻory.pl
„
Dla indywidualnych czytelników za 15 zł rocznie, a dla firm od 99 zł rocznie! Sprawdź naszą ofertę:
-
Subskrypcja na 12 m-cy
1 adres e-mail – prywatny15.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
1 adres e-mail – firmowy99.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 5 firmowych adresów e-mail495.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 10 adresów e-mail990.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
bez żadnych limitów!1,990.00 zł przez 1 rok
Komentarze