Drogi Polbus czy biedna Oleśnica? Przetarg bez finału

Pięć linii
Oleśnica pod koniec maja ogłosiła przetarg na obsługę komunikacji miejskiej. Zamówienie obejmuje pięć linii (1,2,3,4,11). Do ich obsługi potrzebne jest sześć autobusów, w tym cztery klasy MIDI i dwa klasy MINI.

Autobusy klasy MIDI mają mieć długość przynajmniej 8,5 m. Przewiozą one minimum 16 osób na miejscach siedzących. Silnik ma spełniać normę spalania przynajmniej EURO 4. 

W przypadku autobusów klasy MINI, ich długość wyniesie minimum 7 m. Będą one wyposażone w 14 miejsc siedzących. Wejście do autobusów ma odbywać się przez dwie pary drzwi. Podłoga we wszystkich autobusach ma być niska przynajmniej w drugich drzwiach (max. 360 mm od podłoża). Informację pasażerską mają stanowić wyświetlacze zewnętrzne LED – diodowe – przedni, boczny i tylny.

Zakres kontraktu
Wykonywanie usług przewozowych miało rozpocząć się od dnia wskazanego przez zamawiającego, nie wcześniej jednak niż od 1 lipca. Z kolei termin zakończenia świadczenia usług ustalono na dzień 30 czerwca 2022 roku. Przewoźnik będzie miał do obsługi 5 linii.

Przewidywana łączna wielkość usług przewozowych w okresie obowiązywania umowy wynosi około 534 978 km (bez opcji). Miasto zastrzegła jednak, że liczba kilometrów w okresie trwania umowy (2 lat) może wzrosnąć maksymalnie o 50 % (267 489 km) w przypadku posiadania środków budżetowych i skorzystania przez zamawiającego z prawa opcji na zwiększenie liczby kursów, dodanie, zmianę lub wydłużenie linii, dodanie autobusu.

Polbus ponad budżetem
Wczoraj, 1 czerwca minął termin składania ofert. Miasto przygotowało na dwuletnie przewozy 2 000 000 zł brutto. Oznacza to, że koszt wzkm przyjęto na poziomie 3,46 zł netto. To bardzo nisko. Nic więc dziwnego, że jedyna oferta przewyższała te szacunki.

Przedstawił ją Polbus PKS. Przewoźnik koszt realizacji przewozów w ramach zamówienia podstawowego skalkulował na 2 871 547,91 zł brutto. To dało 4,97 zł/wzkm netto.

W Oleśnicy długo nie zastanawiali się co zrobić. Jeszcze tego samego dnia podjęto decyzję o unieważnieniu przetargu. Co będzie dalej? Miasto ma w tej sytuacji dwa wyjścia.

„