Ile elektrobusów dla Krakowa?

Taki wymóg na miasto nałożyła ustawa o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Do tego potrzebnych jest 13 stacji do ładowania dla bateryjnych autobusów. Z analizy przeprowadzonej przez magistrat wynika, że inwestycja będzie nieopłacalna, wręcz niemożliwa do realizacji, bez pozyskania bezzwrotnego zewnętrznego dofinansowania. Musi być ono na poziomie minimum 63%. Szacunki wskazują, że musi być to wkota nie mniejsza niż 377,8 mln PLN.

Miasto w strategii wzięło pod uwagę sześć różnych wariantów robudowy floty elektrobusów. Wybrano ten, który zakłada zakup 153 „elektryków”, które mogłyby korzystać z 13 stacji ładowania. Zakup jednego autobusu elektrycznego to wydatek ponad 2 mln PLN.

Założenie jest takie, że nałożone przez ustawę wskaźniki zostaną osiągnię w trzech etapach. 5% floty krakowskiego MPK mają stanowić autobusy elektryczne do końca 2020 r. Z kolei dwa lata później mają one stanowić już 10% taboru autobusowego przewoźnika. I wreszcie finał- w 2028 r. trzy na dziesięć autobusów MPK ma mieć napęd elektryczny. 30 proc. – od 2028 r.

„