Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Jutro protest w MPK Kielce. Problemy na sześciu liniach

infobus
13.02.2020 14:15
0 Komentarzy

W piątek, 14 lutego odbędzie się protest kierowców Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji Kielcach. Decyzję podjęły związki zawodowe działające w spółce.

Podczas czwartkowej konferencji prasowej przedstawiciele komitetu protestacyjnego poinformowali, że autobusy kieleckiej komunikacji miejskiej nie wjadą na ulice Olszewskiego i Puscha. Na przystankach przy tych ulicach nie zatrzymają się autobusy siedmiu linii: 54, 110, 112 oraz 9, 10, 109, 112. Piątkowy strajk ma odbyć się w godz. 14-16.

Związkowcy stwierdzili, że wznowienie protestu jest spowodowane brakiem działań władz miasta na rzecz „poprawy funkcjonowania komunikacji miejskiej”. Ponownie podnoszą argumenty o zakorkowanych buspasach na ulicy Olszewskiego, braku toalet dla kierowców na pętlach autobusowych oraz niekonsultowanych z przewoźnikiem zmianach rozkładów jazdy.

„Zawiesiliśmy protest 24 stycznia, bo liczyliśmy, że coś się zmienni jest jednak wprost przeciwnie. Dostajemy gorsze rozkłady. Na Olszewskiego autobusy stoją w korkach, a zmienia się to tylko wtedy, kiedy przy ulicy stoi patrol policyjny. Ponadto od sierpnia mówimy o pogarszającej się sytuacji socjalnej kierowców tymczasem miasto informuje, że nie może wybudować toalet na pętlach autobusowych” – powiedział Latosińki.

Grzegorz Tutaj, reprezentant kierowców zarzucił, że rozkłady jazdy komunikacji miejskiej są przygotowywane prze osoby, które „nie znają topografii miasta”. „Nikt nie chce wysłuchać racjonalnych uwag. Nie da się ustalać rozkładów zza biurka. Na ruchliwej ulicy Krakowskiej przystanek jest ustawiony w takim miejscu, że kierowcy, którzy chcą jechać w lewo, musza na odcinku 100 metrów przeciąć autobusem trzy pasy ruchu. Podobnie na Ściegiennego. Nowe lokalizacje dla 40 przystanków, które ZTM planuje utworzyć w mieście, będą potęgowały ten problem, a przez to autobusy będą jeździć na większych opóźnieniach” – mówił kierowca.

Związkowcy zapowiedzieli, że jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie to kolejną ulicą, przy której nie będą zatrzymywać się autobusy będzie Artwińskiego. Jest przy niej Świętokrzyskie Centrum Onkologii.

Tymczasem Arkadiusz Kubiec, zastępca prezydenta Kielc przekonuje, że władze miasta robią wszystko, aby spełnić postulaty protestujących. Dodał, że pismo w tej sprawie zostało wysłane do MPK. „Systematycznie informujemy Komendę Miejską Policji, aby funkcjonariusze zwracali uwagę na zakorkowane buspasy przy ulicy Olszewskiego. Ustawimy dwie kolejne toalety na pętlach autobusowych przy Alei Na Stadion oraz Pileckiego” – powiedział zastępca prezydenta Kielc.

Władze miasta deklarują także ustawienie barier oddzielających buspasy na Olszewskiego od pozostałych pasów ruchu, tak, aby nie były one zastawiane przez samochody osobowe.

Konflikt między związkiem zawodowym MPK a miastem trwa od lipca zeszłego roku. Związkowcy wysłali wówczas listę postulatów do ratusza. Zabiegali między innymi o to, aby zmiany w rozkładach jazdy przygotowywane przez Zarząd Transportu Miejskiego były konsultowane z przewoźnikiem. Oczekiwali także toalet dla kierowców na wybranych pętlach autobusowych oraz utworzenie miejskiego zespołu ds. komunikacji publicznej z udziałem przedstawicieli przewoźnika.(PAP)

Komentarze