O elektrobusach na European Industry Day
19 stycznia, w Warszawie, podczas konferencji Europe Industry Week odbył się panel”Busy: Autobus elektryczny po ulicach mego miasta mknie”.
Panel prowadziłaAgata Rzędowska, redaktor portalu BiznesAlert.pl. Przedstawiciele firmpodkreślili, że już teraz ok. 70 proc. powstających pojazdów niskoemisyjnychjest produkcji polskiej. To zasługa kooperacji z polskimi wykonawcami.Wyzwaniem może jednak okazać się dostęp do baterii elektrycznych.
Polska w awangardzie zmian
Tomasz Pyzałka zfirmy Solaris powiedział, że w awangardzie zmian i zakupu autobusówelektrycznych są Wielka Brytania, Holandia, Niemcy, a także Polska.
-„Miasta wHolandii już ustaliły, że od 2020 roku będą kupować tylko pojazdy elektryczne,a flota pojazdów na Wyspach Brytyjskich się powiększa. W 2017 rokuzarejestrowanych było ok. 350 ebusów, jednak już teraz firmy mają ok. 1000zamówień na kolejne pojazdy – poinformował. Dodał jednak, że problemem może byćdostęp do baterii elektrycznych, w produkcji których przewagę ma Azja. – Tustoimy przed wyzwaniem „wąskich gardeł” dla baterii – powiedział.
Zamówień będzie więcej
-„Proces produkcyjny dla pojazdu elektrycznego jest podobnydo zwykłego pojazdu – zauważyła Małgorzata Duda z firmy Volvo. – Obecnie ok. 70proc. wszystkich komponentów przy produkcji pojazdów niskoemisyjnych,elektrycznych pochodzi z Polski. Mamy nadzieje, że wzrośnie zapotrzebowanie napojazdy niskoemisyjne, nie tylko oparte na energii elektrycznej, ale takżewodorze czy metanie. To oznaczać będzie, że wzrosną zamówienia, liczba miejscpracy i zlecenia dla polskich wykonawców – powiedziała.
Dodała, że rośniezapotrzebowanie na fachowców, elektryków, co pokazuje trend i wyzwania wkwestii wykwalifikowania kadry.
Z tą tezą zgodził się Tomasz Pyzałka, który stwierdził, żewymagana jest tu współpraca ze szkołami, technikami, aby już teraz kształcićspecjalistów pod kątem potrzeb rynku.
Warszawa postawi na elektromobilność
Wiesław Witek z Zarządu Transportu Miejskiego w Warszawiepoinformował, że na terenie ZTM ma powstać 60 nowych ładowarek dla autobusówelektrycznych.
-„Nowy kontrakt na dostawy pojazdów w 2024 roku, na 400pojazdów, będzie już w pełni dotyczył tylko pojazdów elektrycznych –powiedział. Dodał jednak, że obecnie koszt pojazdów elektrycznych wciąż „jestdość wysoki”.
Tomasz Pyzałkazauważył także, że ebusy mogą harmonijnie współdziałać z carsharingem.
-„Poprzez ebusy może iść dobry sygnał do społeczeństwa, że komfort życia, jakośćpowietrza poprawi się dzięki transportowi współdzielonemu – powiedział.
Małgorzata Duda dodała, że ebusy to lepsza jakość powietrzai obniżenie poziomu hałasu, a miasta planują stworzenie stref zeroemisyjnych.
-„Musimy spojrzeć na elektromobilność jako na system komunikacji, nie tylkoebusy, ale także hybrydy. Jaki napęd, to już miasta muszą same zdecydować –powiedziała. – Liczymy na większą kooperację i większą produkcję w polskichfabrykach – zakończyła.
„
Dla indywidualnych czytelników za 15 zł rocznie, a dla firm od 99 zł rocznie! Sprawdź naszą ofertę:
-
Subskrypcja na 12 m-cy
1 adres e-mail – prywatny15.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
1 adres e-mail – firmowy99.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 5 firmowych adresów e-mail495.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 10 adresów e-mail990.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
bez żadnych limitów!1,990.00 zł przez 1 rok
Komentarze