O elektrobusach na European Industry Day

infobus
21.02.2018 13:00
0 Komentarzy

19 stycznia, w Warszawie, podczas konferencji Europe Industry Week odbył się panel”Busy: Autobus elektryczny po ulicach mego miasta mknie”.

Panel prowadziłaAgata Rzędowska, redaktor portalu BiznesAlert.pl. Przedstawiciele firmpodkreślili, że już teraz ok. 70 proc. powstających pojazdów niskoemisyjnychjest produkcji polskiej. To zasługa kooperacji z polskimi wykonawcami.Wyzwaniem może jednak okazać się dostęp do baterii elektrycznych.

Polska w awangardzie zmian

Tomasz Pyzałka zfirmy Solaris powiedział, że w awangardzie zmian i zakupu autobusówelektrycznych są Wielka Brytania, Holandia, Niemcy, a także Polska.

-„Miasta wHolandii już ustaliły, że od 2020 roku będą kupować tylko pojazdy elektryczne,a flota pojazdów na Wyspach Brytyjskich się powiększa. W 2017 rokuzarejestrowanych było ok. 350 ebusów, jednak już teraz firmy mają ok. 1000zamówień na kolejne pojazdy – poinformował. Dodał jednak, że problemem może byćdostęp do baterii elektrycznych, w produkcji których przewagę ma Azja. – Tustoimy przed wyzwaniem „wąskich gardeł” dla baterii – powiedział.

Zamówień będzie więcej

-„Proces produkcyjny dla pojazdu elektrycznego jest podobnydo zwykłego pojazdu – zauważyła Małgorzata Duda z firmy Volvo. – Obecnie ok. 70proc. wszystkich komponentów przy produkcji pojazdów niskoemisyjnych,elektrycznych pochodzi z Polski. Mamy nadzieje, że wzrośnie zapotrzebowanie napojazdy niskoemisyjne, nie tylko oparte na energii elektrycznej, ale takżewodorze czy metanie. To oznaczać będzie, że wzrosną zamówienia, liczba miejscpracy i zlecenia dla polskich wykonawców – powiedziała.

Dodała, że rośniezapotrzebowanie na fachowców, elektryków, co pokazuje trend i wyzwania wkwestii wykwalifikowania kadry.

Z tą tezą zgodził się Tomasz Pyzałka, który stwierdził, żewymagana jest tu współpraca ze szkołami, technikami, aby już teraz kształcićspecjalistów pod kątem potrzeb rynku.

Warszawa postawi na elektromobilność

Wiesław Witek z Zarządu Transportu Miejskiego w Warszawiepoinformował, że na terenie ZTM ma powstać 60 nowych ładowarek dla autobusówelektrycznych.

-„Nowy kontrakt na dostawy pojazdów w 2024 roku, na 400pojazdów, będzie już w pełni dotyczył tylko pojazdów elektrycznych –powiedział.  Dodał jednak, że obecnie koszt pojazdów elektrycznych wciąż „jestdość wysoki”.

Tomasz Pyzałkazauważył także, że ebusy mogą harmonijnie współdziałać z carsharingem.

-„Poprzez ebusy może iść dobry sygnał do społeczeństwa, że komfort życia, jakośćpowietrza poprawi się dzięki transportowi współdzielonemu – powiedział.

Małgorzata Duda dodała, że ebusy to lepsza jakość powietrzai obniżenie poziomu hałasu, a miasta planują stworzenie stref zeroemisyjnych.

-„Musimy spojrzeć na elektromobilność jako na system komunikacji, nie tylkoebusy, ale także hybrydy. Jaki napęd, to już miasta muszą same zdecydować –powiedziała. – Liczymy na większą kooperację i większą produkcję w polskichfabrykach – zakończyła.

Komentarze