Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Polski rynek nowych autobusów – 07.2019

infobus
30.08.2019 08:00
0 Komentarzy

Prezentujemy najnowsze analizy PZPM i JMK przygotowane na podstawie danych z Centralnej Ewidencji Pojazdów (MC). W lipcu 2019 r. krajowi przewoźnicy zarejestrowali łącznie 106 nowych autobusów.

Odnotowany w lipcu br. rezultat jest zdecydowanie niższy niż przed rokiem (-59 szt. / -35,8%). Lipcowy regres to przede wszystkim efekt słabszej kondycji segmentów autobusów MINI oraz miejskich. Segment turystyczny, który w ostatnich miesiącach notował mocne przyspieszenie sprzedaży, w lipcu zatrzymał się na zeszłorocznym poziomie. Mimo słabego początku lata w wydaniach autobusów, skumulowany rezultat jest cały czas na „plusie”. Spodziewamy się, że autobusowy rynek osiągnie w tym roku ponownie wysoki poziom sprzedaży, podobnie jak przed rokiem, kiedy odnotowaliśmy rekordową liczbę 2706 rejestracji nowych autobusów.

Motorem pozytywnej, miejskiej dynamiki są unijne fundusze, które wspierają autobusowy rynek zarówno w ramach centralnego programu POIiŚ, jak i regionalnych – RPO i POPW. Z kolei segment MINI jest wspierany dotacją z PFRON w ramach programu wyrównywania różnic.

Autobusowy lipiec

Po grudniowym gwałtownym spadku liczby autobusowych rejestracji, styczeń przyniósł rynkowi uspokojenie i stabilizację. Z kolei luty i marzec to już całkowita zmiana nastrojów i „minusy” prawie we wszystkich kategoriach funkcjonalnych. To także niepokój o segment autobusów turystycznych, który jakby nie mógł „odtajać” na wiosnę. Na szczęście maj i czerwiec przyniosły zdecydowaną poprawę sytuacji. Niestety, ta pozytywna dynamika zakończyła się w lipcu, kiedy rynek ewidentnie osiadł na laurach.

W lipcu polscy przewoźnicy zarejestrowali 106 nowych autobusów, czyli o 59 szt. mniej niż rok wcześniej (-35,8%). Dla porównania – w czerwcu sprzedaż plasowała się na poziomie aż 397 szt. Dlatego wynik z lipca znalazł się zdecydowanie poniżej miesięcznej średniej z 2018 r., która wyniosła 225 pojazdów, jak i średniej z 2017 r., czyli 191 autobusów.

W ostatnim miesiącu słabo wypadły wszystkie segmenty funkcjonalne. Największy ilościowy spadek odnotowaliśmy w kategorii MINI, gdzie liczba sprzedanych autobusów była o 41 szt. niższa niż przed rokiem (-53,2%). „Minus” mamy też w kategorii autobusów miejskich, która ponownie – po czerwcu – odnotowała ujemny wynik. W lipcu w tej kategorii zarejestrowano tylko 50 pojazdów, czyli o 10 szt. mniej niż przed rokiem (-16,7%). Spadek odnotowaliśmy także w segmencie międzymiastowym, w którym nie zarejestrowano żadnego pojazdu wobec 8 sztuk przed rokiem. Jedynie w segmencie turystycznym zarejestrowano tyle samo autokarów jak przed rokiem – 19 szt.

Od początku roku

Od stycznia do lipca 2019 r. na polskim rynku nowych autobusów przybyło łącznie 1651 nowych autobusów (+50 szt. / +3,1%). Prawie wszystkie (poza 7 szt.) miały DMC powyżej 3,5 tony. W grupie od 8 ton, w Polsce przybyło w br. 960 pojazdów, czyli o 17 szt. mniej niż w analogicznym okresie w ub.r. Przypomnijmy, że w całym 2018 roku w Polsce sprzedano 1602 pojazdy o DMC od 8 ton, czyli o 367 szt. więcej (+29,7%) w skali roku. Oznaczało to wyraźne zwiększenie liczby rejestracji autobusów o wyższej masie całkowitej i wyniknęło bezpośrednio z hossy w segmencie miejskim.

W ogólnej klasyfikacji, w podziale na poszczególne segmenty, skumulowane wyniki po 7. miesiącach 2019 r. wyglądają następująco:

  • autobusy MINI – 691 szt. (+67 szt. / +10,7%);

  • autobusy miejskie – 647 szt. (+55 szt. / +9,3%);

  • autobusy międzymiastowe – 26 szt. (-19 szt. / -42,2%);

  • autobusy turystyczne – 285 szt. (-36 szt. / -11,2%);

  • autobusy szkolne – 0 szt.

Miejska ofensywa

Jeszcze dwa lata temu motorem napędowym wszystkich autobusowych rejestracji w Polsce była kategoria MINI (1057), która wówczas wyraźnie pokonała na tym polu segment miejski (766 szt.). Z kolei w 2018 roku zwycięzcą w tej rywalizacji zostały autobusy miejskie z wynikiem 1145 szt., które zepchnęły segment MINI na drugie miejsce z rezultatem 1104 szt. Naszym zdaniem takim układem sił zakończy się także bieżący rok, mimo, że aktualnie to MINI są górą (691 szt. do 647 szt.)

Od początku roku miejska kategoria notuje stabilny wzrost – w styczniu zarejestrowano 92 autobusy, czyli o 16 szt. więcej niż rok temu (+21%). Gorzej już było w lutym, kiedy sprzedaż autobusów miejskich spadła do poziomu 72 szt. Natomiast marzec, kwiecień i maj to już gwałtowny wzrost rejestracji – odpowiednio do poziomu 86, 93 i 172 szt. Niestety, w czerwcu i lipcu odnotowaliśmy serię spadków i słabsze wynik na poziomie odpowiednio 82 szt. i 50 szt. Mimo to skumulowany rezultat dla tej kategorii cały czas jest na „plusie” i wynosi po lipcu 647 szt., co oznacz, że jest wyższy od ubiegłorocznego poziomu o 55 szt. (+9,3%).

W tym roku najwięcej nowych autobusów miejskich zarejestrowały następujące przedsiębiorstwa:

  • MZA Warszawa – 79 szt.

  • MPK-Łódź – 70 szt.

  • GAiT Gdańsk – 46 szt.

Zielone autobusy

Przy okazji analiz danych CEP przygotowanych przez PZPM i JMK, o kategorii autobusów miejskich warto podkreślić, że coraz więcej w Polsce rejestruje się pojazdów z napędami alternatywnymi. Dotyczy to, jak na razie tylko tego jednego segmentu. Zarówno wśród autobusów turystycznych, jak i międzymiastowych oraz minibusów dominuje napęd diesla i nic nie wskazuje na to, żeby to się miało zmienić w najbliższym czasie. Natomiast wśród miejskich operatorów – głównie dzięki unijnym funduszom i antysmogowym strategiom miast – takie ekologiczne rozwiązania stają się coraz popularniejsze.

W 2016 r. na łączną sumę 1942 szt. wszystkich nowych autobusów tylko 42 konstrukcje (czyli 2,2% wszystkich pojazdów) miało napęd alternatywny, w tym zarejestrowano:

– 19 pojazdów z napędem na sprężony gaz ziemny (CNG),

– 17 pojazdów z napędem hybrydowym,

– 6 elektrobusów.

W 2017 r. takich eko-autobusów zarejestrowano aż 160 szt., co dało 7-procentowy udział w całym rynku. W porównaniu z wynikiem 2,2% z 2016 r. to znaczący postęp, który prawie wyłącznie jest zasługą komunikacji miejskiej. W 2017 r. do grona zielonych autobusów dołączyło:

– 85 autobusów z napędem hybrydowym,

– 63 elektrobusy,

-12 pojazdów z napędem na sprężony gaz ziemny (CNG).

W 2018 roku udział niskoemisyjnej floty w łącznej sprzedaży był najwyższy w historii i ubiegły rok możemy określić mianem najbardziej „zielonego” w całej historii. W ciągu 12 miesięcy na rynku pojawiło się aż 317 szt. autobusów z alternatywnymi napędami – co daje eko-udział na poziomie 11,7%, w tym:

– aż 200 autobusów z napędem hybrydowym,

– 63 elektrobusy,

– 54 pojazdy z napędem gazowym (CNG).

W ciągu 7. miesięcy 2019 r. na łączną sumę 647 nowych miejskich autobusów 169 pojazdów miało eko-napęd (26% udział). W podziale na rodzaj napędu, aktualna sytuacja wygląda następująco:

– 37 elektrobusów

– 35 pojazdów z napędem hybrydowym,

– 97 autobusów z napędem gazowym (CNG).

Jak pokazują „zielone” dane, liczba zarejestrowanych autobusów z alternatywnymi napędami rośnie w rekordowym tempie – przede wszystkim dzięki unijnemu dofinansowywaniu. Rozwojowi tej części rynku będą sprzyjać też zapisy w Ustawie o elektromobilności i paliwach alternatywnych, o świadczeniu lub zlecaniu świadczenia przez jednostki samorządu terytorialnego usług komunikacji miejskiej podmiotowi, którego udział autobusów zeroemisyjnych we flocie użytkowanych pojazdów na obszarze tej jednostki osiągnie co najmniej 5% od 2021 roku. Jak to wyjdzie w praktyce – zobaczymy.

Dynamiczny jak MINI

Z roku na rok kategoria autobusów MINI umacnia swoją pozycję na autobusowym rynku w Polsce. Od stycznia do lipca 2019 r. liczba rejestracji minibusów była wyższa niż rok wcześniej – w efekcie mocnego wzrostu czerwcu – i wyniosła 691 szt. (+67 szt. / +10,7%). To pokazuje, jak ogromny potencjał ma ten segment rynku.

Podobnie jak przed rokiem, sprzedaż w tym segmencie jest mocno wspierana przez PFRON, który dotuje zakupy pojazdów przystosowanych do przewozu osób niepełnosprawnych i tym samym wyrównuje różnice pomiędzy regionami.

Od samego początku zdecydowanym liderem jest tutaj marka Mercedes-Benz, która po 7. miesiącach br. osiągnęła rezultat 554 minibusów, osiągając ponad 80% udział. Dla porównania – najlepszy z konkurentów – marka Iveco – może pochwalić się 90 zarejestrowanymi minibusami (13% udział w segmencie). Tak znacząca przewaga Mercedesa zapewniła niemieckiemu producentowi nie tylko tytuł lidera w kategorii MINI, ale także w całym autobusowym rynku.

Na te wyniki zapracowały także polskie firmy zabudowujące pojazdy klasy MINI. Wśród nich pierwszy jest Mercus (275), następnie Auto-Cuby, Bus-Center, CMS Auto, Warmiaki, MMI, Bus Factory, Polster, Carpol i inni. Najwięcej minibusów zarejestrowano w powiecie pruszkowski (140), a następnie na Pomorzu – głównie w powiecie wejherowskim (121).

Turystyczna moc

Patrząc na skumulowany wynik po 7. miesiącach 2019 r. widać wyraźnie, że sytuacja w segmencie turystycznym wróciła od normy. Po nerwowym początku roku i bardzo pracowitym początku sezonu wakacyjnego, teraz mamy powrót do zeszłorocznej dynamiki i okres stabilizacji. Przypomnijmy – w I kwartale dostawy nowych autokarów wyniosły zaledwie 39 egzemplarzy, a w II – aż 227 szt. To pokazuje, że wraz z wiosną na turystyczny rynek wróciła dobra passa. Z kolei w lipcu zanotowano tutaj sprzedaż 19 pojazdów, czyli identycznie jak rok wcześniej. Tym samym autokarowy segment goni ubiegłoroczny wynik, co jest bardzo pozytywnym sygnałem dla całego rynku. Naszym zdaniem na koniec roku sprzedaż zbliży się do wyniku z 2018 roku, czyli 368 fabrycznie nowych autokarów. Na razie – po 7. miesiącach – mamy 285 rejestracji (-36 szt. / -11,2%), czyli strata jest jeszcze spora, jednak ostatnie wyniki dają dużą nadzieję na dogonienie ubiegłorocznego rezultatu.

W turystycznym rankingu producentów liderem po 7. miesiącach jest Mercedes-Benz, który zarejestrował 121 autokarów, drugie miejsce należy do VDL, a trzecie objęła Setra.

Międzymiastowe spowolnienie

W 2018 r. w naszym kraju sprzedano 70 szt. autobusów międzymiastowych, czyli o 14 pojazdów mniej niż w 2017 r. (-16,7%). Od stycznia dolipca 2019 roku w tej kategorii mamy 26 sztuk, czyli o 19 egzemplarzy mniej niż w analogicznym czasie przed rokiem (-42,2%).

Międzymiastowym liderem jest teraz marka Mercedes-Benz (9) z udziałem wynoszącym ponad 35% rynku, która rejestruje tutaj typowo turystyczne, wykorzystywane w komunikacji między polskimi miastami. Tuż za nim jest Iveco (8 szt.).

Skala zakupów w tej kategorii najlepiej oddaje, w jakiej sytuacji znajdują się regionalne przewozy w Polsce. Międzymiastowy segment zasilają głównie kontrakty na zakupy autobusów do przewozów pracowniczych oraz kolejne zamówienia ze strony regionalnych przewoźników, którzy pod presją ekspresowych połączeń międzymiastowych zaczynają także inwestować w coraz nowocześniejszy tabor. Nabiera wagi możliwość przewozu osób niepełnosprawnych. Mamy nadzieję, że zbliżający się moment wejścia ustawy o publicznym transporcie zbiorowym spowoduje (w 2020 r.), że ta kategoria odrodzi się i będzie notowała poziom sprzedaży przynajmniej porównywalny z autobusami turystycznymi.

Lista rankingowa marek

Po 7 miesiącach 2019 r. zdecydowanym liderem autobusowego rynku w Polsce została marka Mercedes-Benz (744), która w ostatnim miesiącu przełamała utrzymujący się od początku roku spadek i zanotowała wzrost sprzedaży oraz udziałów (+66 szt. / +9,7% r/r; udział +3,1 pkt proc.). Zdecydowanie najlepsza sytuacja dla niemieckiego producenta panuje w kategorii MINI (poniżej 8 ton DMC), gdzie zarejestrowano aż 554 pojazdy z trójramienną gwiazdą i to ten segment pozwolił marce uzyskać 45,1% udziału w całym rynku.

Na drugim miejscu jest Solaris, który od początku 2019 roku rejestruje wyłącznie autobusy miejskie i to wyłącznie powyżej 8 t DMC. Producent z Bolechowa ma na swoim koncie 246 pojazdów, czyli o 25 szt. mniej niż przed rokiem (-9,2%). Zapewniło to marce 14,9% udział (-2 pkt proc.) Dodajmy, że Solaris w klasyfikacji powyżej 8 ton DMC zajmuje pierwsza lokatę z 25,6% udziałem – przed marką MAN (197 szt. i 20,5% udziału) oraz Mercedes-Benz (190 szt. / 19,8% udziału).

Trzecią pozycję w ogólnym rankingu zajmuje MAN, który zawdzięcza ją przede wszystkim realizacji kontraktów na autobusy miejskie dla Warszawy, Nowego Sącza i Częstochowy. Dokładając do tego dobrą sprzedaż minibusów (15) MAN zamknął okres styczeń-lipiec w br. z wynikiem 212 rejestracji (+38 szt. / +21,8%) i z 12,8% udziałem (+2 pkt proc.).

Czwarte miejsce na autobusowym rynku ma Iveco, które realizując m.in. kontrakt dla ZG PKS Rzeszów cały czas wysoko plasuje się w sprzedażowych rankingach. Co warto podkreślić, Iveco ma także czwarte miejsce w mocno obstawionym segmencie miejskim (43 szt.), co jest najlepszym rezultatem w historii obecności tej marki na polskim rynku) oraz drugą pozycję w kategorii MINI (90). Łącznie marka ma na swoim koncie 141 rejestracji i zbliża się do 9% udziału w całym rynku (+68szt. / +93,2% r/r / udział +3,9 pkt proc.).

Polska produkcja

Na koniec warto zauważyć, jak to wynika z naszej (PZPM i JMK) analizy danych o pierwszych rejestracjach, że po lipcu br. udział autobusów, które powstały w krajowych fabrykach zwiększył się i wolumen jest na dobrym poziomie – głównie dzięki wzmożonej sprzedaży pojazdów miejskich, których najwięcej jest produkowanych w naszym kraju. Aktualny poziom to 507 szt., co daje udział pond 30% – wobec 29% przed rokiem. Ten nienajgorszy dla polskiego przemysłu wskaźnik to przede wszystkim efekt rejestracji autobusów miejskich, które są głównie produkowane w naszym kraju. Dla porównania – w całym 2018 r. liczba wytworzonych w kraju i tu zarejestrowanych autobusów wyniosła 872 szt., co przełożyło się na 32,2% udział we wszystkich rejestracjach. W 2017 r. były to 602 egzemplarze i 26,2%. Liczymy, że do końca roku – wraz z kolejną falą miejskich rejestracji – ten wskaźnik pójdzie w górę.

Pamiętajmy też, że w kategorii MINI prężnie działają polskie firmy zabudowujące, takie jak: Mercus, Auto-CUBY, BUS Factory, BUS-Center, Warmiaki, CMS-Auto, Polster, Eurobus, Carpol, Bus Perfect, PC Invest, Automet, SprintCar czy Acbus i in.. Po ich dodaniu, wskaźnik krajowego pochodzenia rejestrowanych autobusów wynosi ok. 67%. To oznacza, że na każde 10 sprzedawanych w Polsce autobusów blisko 7 jest też produkowanych lub zabudowywanych w naszym kraju. Porównując to z rynkiem pojazdów osobowych czy ciężarowych to świetny wynik i mamy nadzieję, że w 2019 roku go powtórzymy.

Statystyczna oferta

Przedstawiony raport to tylko wycinek autobusowych danych,jakie na bieżąco zbiera firma „JMK analizy rynku transportowego”.Zapraszamy do zamawiania aktualnych opracowań. Na rok 2019 przygotowaliśmyszeroki zbiór opracowań. To m.in.:

  • · comiesięczne analizy rejestracji nowych i używanychautobusów w Polsce;

  • · kwartalne analizy produkcji nowych autobusów w Polsce;

  • · analizy on-line przetargów na zakup nowych autobusówmiejskich oraz międzymiastowych, MINI i turystycznych;

  • · analizy on-line przetargów na obsługę miejskich liniiautobusowych;

  • · analizy on-line przetargów na obsługę lokalnych imiędzymiastowych linii autobusowych.

Wykonujemy również opracowania pod konkretne zamówienia.Ceny analiz firmy JMK zaczynają się od 150 PLN netto za m-c. Szczegóły nawww.jmk.org.pl. Zapraszamy!

Komentarze