Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Polski rynek używanych autobusów – 01-09.2018

infobus
22.10.2018 08:30
0 Komentarzy

Wrześniowy „minus” na rynku autobusów używanych sprowadzanych do Polski, wyraźnie wpłynął na skumulowany wynik, który teraz – po III kwartałach 2018 r. –  jest teraz zdecydowanie poniżej zeszłorocznego poziomu.

Prezentujemy najnowsze analizy PZPM i JMK przygotowane na podstawie danych z Centralnej Ewidencji Pojazdów (MC). We wrześniu br. sprowadzono do Polski 260 szt. używanych autobusów, czyli o 93 szt. mniej niż rok temu (-26,3%). Tak wyraźny spadek wpłynął zdecydowanie na skumulowany rezultat na rynku sprowadzanych, używanych autobusów. W ciągu trzech kwartałów 2018 r. sprowadzono do naszego kraju 2466 autobusów, czyli o 110 szt. mniej niż w analogicznym okresie 2017 r. (-4,3%). Zdecydowaną większość stanowiły konstrukcje o DMC powyżej 8 ton.

Mimo spadku, wrześniowe dane potwierdzają stabilność tej części wtórnego rynku. Od 6 lat krajowi przewoźnicy sprowadzają ponad 3 tys. takich pojazdów rocznie i nic nie skazuje na to, żeby się miało to w najbliższym czasie zmienić. Warto przypomnieć, że w rekordowym 2015 roku zarejestrowano 3824 szt. używanych autobusów, w 2016 r. – 3575 szt., a w 2017 r. – 3321. Te dane pokazują też, że ostatni rok wykazał stratę do poprzedniego okresu w wysokości 254 szt. (-7,1%). Rok wcześniej odnotowaliśmy spadek o 6,5%. Czy to oznacza definitywny koniec dobrej passy tego segmentu rynku? Naszym zdaniem wolumen tej części wtórnego rynku będzie stopniowo maleć, ale nie należy spodziewać się żadnych gwałtowanych zmian.

Autobusowy wrzesień

We wrześniu na rynku sprowadzanych, używanych autobusów odnotowaliśmy 260 rejestracji. Dla porównania – w sierpniu było ich ponad 400. To pokazuje, że polscy przewoźnicy wraz z końcem lata zakończyli intensywnie przygotowywali się do sezonu przewozów szkolnych. Wrześniowy wynik jest poniżej średniej dla całego rynku z 2017 r. (277) i jednocześnie o 93 szt. niższy w porównaniu do sytuacji sprzed roku (-26,3%).

We wrześniu „minusy” odnotowaliśmy we wszystkich segmentach. Największy spadek ilościowy w porównaniu z ubiegłym rokiem miał miejsce w kategorii autobusów międzymiastowych, gdzie zarejestrowano tylko 92 pojazdy (-62 szt. / -40,3%). Minus pojawił się także wśród autobusów turystycznym (-10szt. / -13,5%) i minibusów (-15 szt. / -18,3%). W Segmencie miejskim przybyło 30 szt. czyli o 4 pojazdy mniej niż rok wcześniej (-11,8%). Na koniec warto wspomnieć, że w ostatnim miesiącu liczba pojazdów, która w momencie rejestracji nie ma podanego podrodzaju wyniosła 18 wobec 7 rok wcześniej.

Nowe kontra używane

Skumulowany rezultat rejestracji po trzech kwartałach 2018 r. wyniósł 2466 szt., czyli jest on o 110 szt. niższy niż przed rokiem (-4,3%). Dla porównania liczba nowych rejestracji autobusów w tym okresie wyniosła 2085 szt. Te dane pokazują, że w Polsce liczba zarejestrowanych nowych pojazdów w Polsce w tym roku bardzo szybko zbliża się do poziomu importu używanych autobusów. W ubiegłym roku było ich 3321 szt. czyli o 1,4-raza więcej niż pojazdów fabrycznie nowych (2297). W tym roku – we wrześniu – liczba zarejestrowanych autobusów używanych jest tylko o 1,2-raza wyższa niż pojazdów fabrycznie nowych. Ta różnica nie rozkłada się jednak proporcjonalnie. Największa dysproporcja panuje wśród autobusów międzymiastowych i turystycznych. Pierwszych od początku roku zarejestrowano blisko 15-razy więcej niż nowych (706 szt. do 48 szt.), a tych drugich ponad 2,4-razy więcej (763 szt. do 341 szt.).

Z kolei w kategoriach MINI i miejskiej mamy odwrotną sytuację. Od początku 2018 roku to nowe minibusy dominują nad rynkiem wtórnym (828 szt. do 542 szt.). Jeszcze wyraźniejsza przewaga zarysowała się w segmencie miejskim, gdzie nowe pojazdy zdecydowanie (849 szt.) zdecydowanie wyprzedzają używane (289 szt.) Po raz pierwszy taki trend pojawił się w tych segmentach na koniec 2017 r. Wszystko wskazuje na to, że ta tendencja utrzyma się do końca bieżącego roku.

Utrzymująca się cały czas dysproporcja pomiędzy rynkiem nowych, a sprowadzanych autobusów daje nam jednoznaczną odpowiedź na pytanie, dlaczego w Polsce sprzedaż fabrycznie nowych pojazdów jest cały czas na stosunkowo niskim poziomie. Zakładając, że nasza autobusowa flota to ok. 100 tys. pojazdów to zgodnie z racjonalną polityką taborową ok. 5% z nich powinno być rocznie wymieniane na nowe. To daje potencjalną sprzedaż na poziomie 5 tysięcy szt. rocznie. W 2017 r. zakupiono 2297 nowych autobusów, a lukę w tym rachunku krajowi przewoźnicy uzupełnili liczbą 3321 używanych pojazdów, które zostały sprowadzone w zeszłym roku do Polski.

Na czele Euro 3

Wśród sprowadzonych od początku roku autobusów nadal dominują pojazdy z normą emisji2000-2004 (40% udział), czyli z emisją spalin na poziomie Euro III . Drugą grupę pod względem popularności stanowią autobusy produkowane w latach Euro IV produkowane w latach 2005 – 2009 (36%). Trzecią starsze – z lat 1996-1999 z normą Euro II (6%). Najstarszy zaimportowany w tym roku pojazd został po raz pierwszy zarejestrowany w 1965 r. i jest to dwupokładowy autobus Bristol, który służy do przewozu wycieczek po Częstochowie.

Z kolei najmłodszy sprowadzony pojazd to ukraiński ZAZ A10 z 2018 r. Generalnie grupę dwóch „prawie nowych” roczników stanowi 51 pojazdów (35 szt. z 2018 r. i 15 szt. z 2017 r). Dla porównania w 2017 r. zarejestrowano 58 „prawie nowych” autobusów wyprodukowanych w ostatnich dwóch latach (31 szt. z 2017 r. i 27 szt. z 2016 r.), a w całym 2016 r. była to suma 101 szt., z roczników 2016 (54) i 2015 (47).

Segment po segmencie

Czas analizę tegorocznych skumulowanych wyników według poszczególnych segmentów funkcjonalnych przedstawia się następująco:

  • – autobusy turystyczne to najważniejszy segment dla autobusów używanych w Polsce. W ciągu trzech kwartałów 2018 r. w tej kategorii odnotowano 763 rejestracje, czyli o 19 szt. mniej (-2,4%) niż przed rokiem. Jednak od końca ub.r. większa część pojazdów niż poprzednio, przy rejestracji nie ma wypełnionego pola podrodzaju i w związku z tym nie jest przypisana do żadnego segmentu. Jeśli uwzględnić, że część z nich można byłoby przypisać do kategorii turystycznej, to jej poziom byłby zbliżony do osiągniętego do końca kwietnia w ub.r. lub nawet wyższy. Co ważne, tutaj rejestrowane są stosunkowo najmłodsze roczniki na całym rynku;

  • – autobusy międzymiastowe to aktualnie tracąca na znaczeniu kategoria, która do tej pory była strategiczną podporą wtórnego rynku. Mimo to stanowi cały czas dużą konkurencję dla analogicznego segmentu wśród fabrycznie nowych pojazdów. W okresie styczeń-wrzesień 2018 r. zarejestrowano 706 międzymiastowych autobusów (-146 szt. / -17,1%). Spadek ten mógłby być o ok. połowę punktów proc. mniejszy, gdyby część pojazdów nieoznaczonych zaliczyć do tej kategorii.

  • – autobusy MINI – w ciągu 9 miesięcy br. sprowadzono do Polski 542 używane minibusów, czyli niemal tyle samo co przed rokiem (+0,2%). To obok pojazdów miejskich jedna z dwóch kategorii, gdzie rejestruje się więcej nowych niż używanych pojazdów;

  • – autobusy miejskie – sprzedaż w tym segmencie napędzają nie tylko zakupy prywatnych przewoźników, ale także samorządowe spółki, które w ten sposób doraźnie odnawiają swój tabor. Łącznie w ciągu trzech kwartałów br. ta kategoria osiągnęła poziom 289 szt. (-13 szt. / -4,3%) i należy do najsłabszych na wtórnym rynku.

Dodajmy, że na początku roku polscy przewoźnicy zarejestrowali też cztery używane autobusy szkolne (i to czterech różnych marek), podczas gdy rok wcześniej – sześć. Od początku roku liczba autobusów bez podanego podrodzaju wyniosła po wrześniu 162 szt. względem 93 w tym samym czasie rok wcześniej.

Lista rankingowa marek

Wyniki za trzy kwartały 2018 r. potwierdzają, że marka Mercedes-Benz podobnie, jak przed rokiem jest zdecydowanym liderem na rynku sprowadzanych, używanych autobusów do Polski. W tym roku zarejestrowano łącznie 704 szt. z logo niemieckiego producenta (-27 szt. / -3,7% w porównaniu z analogicznym okresem 2017 r.) Mercedes zajmuje 28,5% rynku, co oznacza udział o 0,2 pkt proc mniej niż rok wcześniej. Z tej grupy największa część autobusów reprezentowała kategorię MINI – 266 szt., gdzie marka ma blisko 50% udział. To efekt cały czas dużego popytu na takie konstrukcje jak Sprinter czy Vario, dzięki którym Mercedes-Benz zajmuje tutaj niekwestionowaną pozycję lidera. Najwięksi konkurenci Mercedesa w segmencie MINI – Iveco, Volkswagen i Renault są cały czas z tyłu, zajmując odpowiednio 22,5%,9,8% i 7,9% w tej części rynku. Niemiecka marka zajmuje też pierwsze miejsce wśród konstrukcji miejskich (100) – z najpopularniejszymi modelami typu Mercedes O405 czy nowszym Citaro. Mercedes-Benz jest też liderem wśród autobusów międzymiastowych (164 ), gdzie cały czas sporą popularnością cieszą się egzemplarze typu O407, O408, Conecto czy Integro. Z kolei w kategorii turystycznej Mercedes ma drugie miejskie z wynikiem 141 rejestracji i modelami Tourismo czy Tourino.

W ciągu 9. miesięcy 2018 r. drugą pozycję na wtórnym ryku nie ma już tradycyjnie marka Setra, ale Iveco, które awansowało na pozycję wicelidera z trzeciego miejsca. To spore zaskoczeniem, gdyż do tej pory włoska marka nie stawała na rynkowym podium w Polsce. Szybki awans w rankingu Iveco zawdzięcza przejęciu pod koniec lat 90-tych autobusowego działu Renault, którego popularność w Polsce teraz zaczyna działać na korzyść koncernu. Do tego dochodzi rosnący import minibusów tej marki. W okresie styczeń-wrzesień 2018 r. producent odnotował 308 rejestracji (+60 szt. / +24,2%), co zapewniło mu udział 12,5% (+2,9 pkt. proc.) Było to możliwe dzięki dobrym wynikom sprzedaży w kategoriach – MINI (122), międzymiastowej (98) i turystycznej (62).

Setra – na trzecim miejscu – ma 271 rejestracji, czyli o 31 szt. mniej niż przed rokiem (-10,3%). Taki rezultat zapewnił marce udział w rynku na poziomie 11% (-0,7 pkt proc). Tym samym Setra i Mercedes-Benz, druga marka koncernu Daimler Buses, mają ok. 40% łącznego udziału na polskim rynku sprowadzanych używanych autobusów. Legendarny producent autokarów z Ulm zajął pierwsze miejsce w kategorii pojazdów turystycznych (148) i trzecie w międzymiastowej (80), a najczęściej sprowadzane konstrukcje z logo Setra to turystyczne egzemplarze S 415 GT-HD i S 415 HD oraz międzymiastowy model S 315 UL.

W tym roku najaktywniej liderów próbują dogonić dwie marki – MAN i VDL. Pierwsza z nich zamknęła trzy kwartały br. z wynikiem 190 szt. (+11 szt. / +6,1%). MAN tradycyjnie najlepsze rezultaty odnotował w kategorii turystycznej (67) i miejskiej (60), co ugruntowało jego udział w rynku z udziałem 7,7%. Z kolei VDL osiągnął niższy wynik niż przed rokiem – 138 rejestracji (głównie w segmencie turystycznym) i 5,6% udział w rynku. Wymienione dwie ostatnie firmy to najważniejsi pretendenci do zajęcia miejsce po marce Renault, która z racji obecności już tylko na wtórnym rynku będzie z roku na rok tracić tutaj swoje udziały.

Komentarze