Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Za kierownicą autobusu (10) – MZK Toruń

infobus
10.02.2019 12:00
0 Komentarzy

Czas na kolejny odcinek naszego cyklu o kierowcach autobusów, którzy dzielą się z nami swoim spostrzeżeniami o wykonywanym zawodzie. Jedziemy do Torunia. O swojej pracy – kierowcy autobusu w Miejskim Zakładzie Komunikacji opowie nam Damian.

InfoBus.pl: Standardowe pytania na początek – jak to się zaczęło? Jak zostałeś kierowcą autobusu?
Damian: Ciężko powiedzieć jak to się zaczęło, odkąd tylko pamiętam zawsze ciągnęło mnie do autobusów, gdziekolwiek mieliśmy jechać to prosiłem o to, żeby wybrać się tam autobusem. Następnie zainteresowanie symulatorami autobusów, począwszy od virtualbusa, a skończywszy na OMSI. Pewnie to wszystko przyczyniło się do tego, żeby spróbować swoich sił w prowadzeniu prawdziwego autobusu. Nie mogłem się doczekać, żeby osiągnąć wymagany wiek do zdobycia uprawnień na kat. D, na kilka miesięcy przed zacząłem już robić kwalifikację wstępną, a następnie samo prawo jazdy. Miło wspominam każdą godzinę jazd na kursie, uczyłem się na autobusie SOR LC 10,5, na nim również zdawałem egzamin.

Gdzie aktualnie jeździsz i czy jesteś zadowolony z tej pracy? Co sprawia ci satysfakcję – co byś zmienił?
Aktualnie jeżdżę w MZK w Toruniu, nie pracuję na pełnym etacie, jeszcze studiuje, więc tym bardziej jestem zadowolony z tej pracy. Największą satysfakcje sprawia mi to, że po prostu prowadzę taki pojazd, za każdym razem jak wsiadam za kierownicę autobusu to czuję radość, zapominam o różnego rodzaju problemach i skupiam się na jeździe. Co bym zmienił? Na pewno zakazał sprzedaży biletów przez kierowców, opóźnia to tylko planowy odjazd oraz często tracę przerwy na pętlach.

Jaki oceniasz warunki finansowo-socjalne?
Jako, że jeszcze się uczę to warunki finansowe są dla mnie jak najbardziej w porządku, wiadomo, zawsze lepiej jest zarabiać więcej, jednak nie mogę narzekać aktualnie, wątpię, żeby student mógł znaleźć lepiej płatną pracę nie będąc na pełnym etacie. Oczywiście uważam, że ten zawód jest niedoceniany finansowo, zarobki powinny być o wiele większe, praca ta wymaga dużej odpowiedzialności, skupienia i odporności psychicznej. Warunki socjalne? Jak większość miast borykamy się z problemami braku pomieszczeń socjalnych na pętlach, najczęściej są to słynne toalety przenośne (TOI TOI).

Autobusy – jakim modelem teraz jeździsz? Czy chciałbyś go zamienić na jakiś inny?
Nie mam żadnego autobusu przypisanego na stałe, jeżdżę wszystkimi autobusami we flocie MZK, zaczynając od słynnych jeszcze w Toruniu Jelczy i MAN-ów, a kończąc na Ursusach i Solarisach. Na szczęście często trafiają mi się Solarisy, bardzo dobrze mi się je prowadzi, zawsze czuję się w nich pewnie i komfortowo. W Toruniu mamy standardowe Solarisy III oraz IV generacji na diesel, jednego przegubowego, pięć 8,6 m, trzy na CNG oraz jeden hybrydowy. Najczęściej zdarza mi się prowadzić małe Solarisy 8,6 m, są to bardzo przyjemne pojazdy. Bardzo fajnie prowadzi mi się również te na CNG, na starcie są trochę ociężałe, jednak później jak je się już „bujnie” to przyspieszają porównywalnie jak te na konwencjonalny napęd. Najgorzej prowadzi mi się Ursusy, jakoś nie mogę się do nich przekonać i przyzwyczaić. Gdybym mógł sobie wybrać jakiś konkretny autobus na stan to zdecydowanie bym wybrał Solarisa, tylko problem który dokładnie, każdy ma coś innego w sobie, pewnie bym się ostatecznie zdecydował na Solarisa IV generacji z uwagi na pełną kabinę.

Pasażerowie – wiadomo że to zbiór przeróżnych postaci. Czy warto być dla nich miłym, czy lepiej zachowywać dystans?
Na temat pasażerów to już można chyba książki pisać. Czy warto być dla nich miłym? Ciężko stwierdzić, na pewno musimy w pracy jako kierowcy, zachowywać się kulturalnie w stosunku do pasażera. Staram się jednak zachowywać dystans do pasażerów, chyba, że któryś przyjdzie po bilet i miło się przywita, poprosi i podziękuje, wtedy również będę taki sam. Często jednak jest tak, że pasażer bez żadnego słowa rzuci mi pieniędzmi i nawet nie powie jaki bilet by chciał. Często pasażerowie przychodzą do mnie z pretensjami o opóźnienie, gdzie nie mam na to najmniejszego wpływu. Zauważyłem, że z roku na rok jest coraz gorzej, mało który pasażer docenia naszą ciężką pracę. Widać to nawet po ilości pisanych skarg i pochwał , tych pierwszych jest chyba około 95%.

Jeden dzień z pracy kierowcy w Twojej firmie. Jak to wygląda? Jakie zmiany preferujesz?
Zatrudniając się w MZK ponad 2 lata temu, zaczynałem od zmian porannych oraz łączonych, gdyż tak pozwalały mi na to zajęcia, teraz jeżdżę tylko na po południowych zmianach. Mając poranne zmiany zawsze przychodziłem na minimum 40 minut przed planowanym wyjazdem z zajezdni, odbierałem dokumenty od dyspozytora, robiłem obsługę codzienną wozu, czasami trzeba było uzupełnić jakieś płyny czy po prostu umyć autobus z zewnątrz. Zmiany zaczynały się różnie, najwcześniejszy wyjazd jest już o 3:47 , czyli w pracy bym już był około 3, pobudka chwilę po godzinie 2, większość ludzi o tej porze śpi. Zdecydowanie preferuję po południowe zmiany, przejmuję ją gdzieś w mieście na trasie, bądź na pętli, zależy wszystko od linii. Z reguły zaczyna się wtedy pracę między 13 a 14, minusem zmiany B jest fakt, że późno się kończy – 22, 23, a czasami nawet po 24. Po zjeździe do zajezdni, musimy zatankować autobus oraz przejechać przez kanał OC. Odstawiam wóz na stanowisko i oddaje dokumenty wraz z kartą drogową dyspozytorowi.

Podsumowanie – czy poleciłbyś pracę w Twojej firmie znajomym czy koleżankom?
Oczywiście, mogę polecić tę pracę moim znajomym, tylko trzeba mieć na uwadze to, że na pewno trzeba być odpornym psychicznie na ciągłą jazdę w ruchu miejskim, pretensje pasażerów oraz na wczesną pobudkę, bądź późny powrót. Trzeba to po prostu lubić, jeżeli ktoś podejdzie z pasją i radością do tej pracy to na pewno będzie zadowolony.

Na koniec zapraszamy wszystkich kierowców zainteresowanych autobusowymi opowieściami do kontaktu pod adresem [email protected] lub poprzez FB. Chcemy o Was pisać na łamach InfoBusa, a w zamian – w ramach skromnego podziękowania – wyślemy Wam autobusowe upominki.

Komentarze